Dbamy o to aby pozostawić po sobie ziemię lepszą niż ją zastaliśmy. To Przyroda i Zwierzęta są prawdziwymi właścicielami Republiki Ściborskiej.
Stosujemy się do podstawowej zasady i definicji permakultury czyli „permanentnej kultury rolnej” tak aby nie pogarszać stanu naszej ziemi, a wręcz odwrotnie aby jest dobrostan się polepszał.
Renaturalizujemy nasze 30 ha ziemi – kilkanaście lat temu zrezygnowaliśmy z jej orania.
Nie stosujemy w ogóle żadnych środków chemicznych na naszej ziemi, która jest od zawsze wolna od chemii.
Zasadziliśmy już 80 000 drzew. Utworzyliśmy ok. 5 ha nowego lasu. Osiągnęliśmy dzięki temu ujemny bilans produkcji CO2.W ogóle nie ścinamy bez wyraźnej potrzeby nawet części żywych drzew, dzikich kwiatów i ziół.
Mamy 15 ha naturalnych łąk kwietnych. To istny raj dla owadów, motyli, pszczół. Kosimy tylko 3% ziemi. Na 15 ha stosujemy tylko ekstensywny wypas. Rozwijamy bioróżnorodność łąk aby owady i ptaki miały co jeść, gdzie się ukryć i gdzie się rozmnażać. Wypas krów zaczynamy po zakończeniu okresu lęgowego aby ptaki mogły swobodnie wyprowadzić potomstwo.
Dbamy o zdrowie własne i naszych gości. Od ponad 30 lat jesteśmy wegetarianami, a nasze dzieci całe życie.
Kontynuujemy kilkusetletnie rodzinne tradycje pszczelarskie i bartne. Prowadzimy zabytkową, czynną pasiekę z 1935 roku założoną przez naszego dziadka. Pszczołom stworzyliśmy raj.
Pozostawiamy dużą ilość dzikich zarośli, schronisk, kryjówek, żerowisk, stert gałęzi i liści, lęgowisk aby wszelkie zwierzęta miały tam swój dom.
Oczyściliśmy przywracając do swojej roli 4 stawy i spiętrzamy wodę aby zwiększać wilgotność gleby, zapobiegać suszom i rozwijać bioróżnorodność ekosystemów wodnych. Rozwija się roślinność wodna i świat zwierząt. Efekt jest rewelacyjny – mamy już wiele rzadkich gatunków wodnych, których wcześniej nie było: kumaki, traszki, zaskrońce, zimorodki, bobry, wszystkie nizinne gatunki żab i ropuch.
Rozwiesiliśmy kilkanaście budek lęgowych dla różnych ptaków i wiewiórek.
Pozostawiliśmy starą piwnicę dla nietoperzy, które także żyją w dachu naszego domu, odwiedzając czasami nasze pokoje…
Dokarmiamy ptaki zimą zdrową dla nich karmą.
Pozostawiamy sporą ilość martwego drewna aby liczne gatunki bezkręgowców i ptaków miały pokarm.
Utrzymujemy tradycyjne budownictwo (mamy gospodarstwo z 1778 i 1840 roku) z gliny, drewna, kamieni oraz: postawiliśmy hotele dla owadów, pozostawiamy otwarte składy drewna, etc. – aby owady miały swobodne schronienia i miejsca lęgowe.
Dla jeży zostawiamy liczne schronienia (sterty liści, gałęzi, sterty kompostowe, miejsca pod chatami).
Pozwalamy dzikim zwierzętom (m.in. łosie, sarny, wilki, bobry, dziki) wchodzić na nasz – czyli ich teren.
Dbamy o dobór lokalnych odmian. Założyliśmy Pruski Sad z 40 odmianami lokalnych jabłoni. Staramy się utrzymać drzewa pozostałe po dawnych mieszkańcach. Założyliśmy ogród XIX-wieczny odtwarzający odmiany uprawiane tu kiedyś. Prowadzimy badania historyczne dotyczące lokalnych upraw. Rośliny z innych obszarów uprawiamy w sposób kontrolowany.
Nie stosujemy żadnych chemicznych środków na owady.
Pozostawiamy i dosadzamy rośliny biotopowe aby m.in. zabezpieczać naturalny pokarm dla ptaków zimą.
Utrzymujemy i rozwijamy różne siedliska roślinne od podmokłych olsów przez różne łąki po ugory, które wzbogacamy bioróżnorodność lokalnymi gatunkami.
Ziemię nawozimy tylko naszym kompostem i obornikiem od naszych koni.
Staramy się pozyskiwać deszczówkę.
Prowadzimy segregację śmieci, w ogóle na naszym terenie nie ma jednorazowych naczyń, sztućców,…, kupujemy dużo rzeczy używanych, przy okazji różnych akcji organizujemy secound- handową wymianę i sprzedaż.
Staramy się jak najmniej marnować żywność. Wykorzystujemy resztki żywnościowe do karmienia zwierząt. Staramy się jak najwięcej kupować produktów lokalnych. Sami też takie wytwarzamy.
Dążymy do samowystarczalności żywnościowej. Mamy kilka ogrodów i sadów oraz pozyskujemy zioła i żywność z natury.
Stworzyliśmy przedsiębiorstwo społeczne – m.in. do wytwarzania ziół o najwyższych standardach zdrowotnych.
Nasze zwierzęta dożywają starości. Od 30 lat prowadzimy rodzinne schronisko dla zwierząt. Udało się uratować wiele z nich. Ratujemy zwierzęta dzikie. Sterylizujemy psy i koty. Nasze konie żyją szczęśliwie jak dzikie „mustangi”.
Nasza osada i muzea edukują pod względem ekologii. Organizujemy szereg różnych działań edukacyjnych, ekologicznych, przyrodniczych, ochronnych.